Przyjęte praktyki
Wiele firm traktuje praktyki i staże jako swoisty okres próbny.
Na początku większość pracodawców decyduje się na zawarcie z pracownikiem umowy o pracę na okres próbny. Nic w tym dziwnego - ten typ umowy został stworzony po to właśnie by :
pracodawca mógł sprawdzić umiejętności i kwalifikacje zawodowe pracownika, a
pracownik mógł zapoznać się z warunkami zatrudnienia panującymi w firmie .
W związku z celem , jaki ta umowa spełnia ( próba) , czas jej trwania został ograniczony do nieprzekraczalnego terminu 3 miesięcy.
Z punktu widzenia pracownika taka umowa nie jest rozwiązaniem w pełni korzystnym – nie stwarza bowiem poczucia stabilności zatrudnienia. Dlatego ze względu na konieczność ochrony słabszej strony stosunku pracy, czyli pracownika, polski prawodawca wprowadził zakaz kilkakrotnego zawierania następujących po sobie umów na czas określony.
Trzecia umowa o pracę na czas określony między tym samym pracownikiem i tym samym pracodawcą z mocy prawa (automatycznie) przekształca się w umowę o prace na czas nieokreślony.
Ten automatyzm oznacza, że pracownik nie musi wykonywać żadnych działań, gdyż zawarcie trzeciej umowy i nawet nazwanie jej na czas określony jest równoznaczne w skutkach z podpisaniem umowy na czas nieokreślony. Warunkiem jest, aby przerwa pomiędzy umowami nie przekroczyła miesiąca ( 30 dni).
Ten zakaz bywa nieraz obchodzony - wystarczy bowiem , aby przerwa między drugą z kolei umową na czas określony, a kolejną , trzecią, przekroczyła 31 dni, co skutkuje możliwością zawarcia na czas określony kolejnej, innego rodzaju umowy na czas określony np., na czas zastępstwa. Tego typu umowy nie są brane pod uwagę przy wyliczaniu kolejnych umów na czas określony.
Nie ma możliwości przedłużenia umowy na czas próbny ponad 3 miesiące.
Umowa na okres próbny może poprzedzić każdą z później zawartych umów o pracę.
Wiele firm traktuje praktyki i staże jako swoisty okres próbny. Jeśli kandydat sprawdzi się, wzbudzi zaufanie i sympatię środowiska, to nierzadko może liczyć na możliwość podpisania umowy o pracę.
Staże, praktyki i wolontariaty – stanowią zatem bezcenny etap na drodze zawodowej i znaczący wkład w inwestycję w siebie.
Zmienność warunków gospodarczych zmusza wszystkich uczestników rynku - a zatem i Ciebie, jako ubiegającego się o zatrudnienie - do wykazywania daleko idącej elastyczności.
Warto zatem wiedzieć, że poza pracą na etacie ( co oznacza codzienny przymus spędzania tam pod kontrolą zwierzchnika, co najmniej 8 godzin dziennie) istnieją również inne formy zatrudnienia , które pozwalają pracownikom elastyczniej podejść do wykonywanej pracy. W takich przypadkach, to sam pracownik decyduje o sposobie wykonywania zadań. W zasadzie, również sam też odpowiada za efekt swoich działań. Sam bowiem decyduje o liczbie i czasie przeprowadzanych konsultacji z przełożonym, jeśli uzna takowe za konieczne. Nade wszystko jednak pracownik samodzielnie gospodaruje czasem przeznaczonym na wykonanie obowiązków.
Pracodawca z kolei ma stały kontakt z pracownikiem , może wydawać mu polecenia , mimo że nie pozostaje on pod jego bezpośrednim nadzorem .
Taką elastyczną formą pracy jest tzw. TELEPRACA ( telework),
Dzięki wykorzystywaniu współczesnych informatycznych technologii komunikacyjnych, a w szczególności poprzez komunikatory takie jak np. Gadu-Gadu (GG), Skype, i wiele, wiele innych oraz telefon czy fax., pracownik wykonuje pracę w domu lub w specjalnie stworzonym dla takiej pracy telecentrum wyposażonym w odpowiedni sprzęt i łącza internetowe .Te formy w ostatnich latach zyskują w Polsce na popularności, chociaż i tak w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej w sposób ten pracuje wciąż niewielka liczba zatrudnionych. Dla porównania, największa liczba telepracowników jest w Stanach Zjednoczonych. Taka forma pracy jest dobrym rozwiązaniem zwłaszcza u tych osób , które z różnych przyczyn życiowych ( niepełnosprawność, wychowywanie dzieci lub inne okoliczności życiowe) nie mogą pracować pod bezpośrednim nadzorem szefa w siedzibie firmy . Obok wspomnianej wyżej listy zalet takiej pracy, należy do nich zaliczać przede wszystkim ograniczenie kosztów związanych z urządzeniem i wyposażeniem stanowiska pracy, czy reprezentacji ( np. umundurowanie), a także oszczędność kosztów ponoszonych przez pracownika w związku ze świadczeniem pracy ( np. nie traci czasu na dojazdy do pracy, niższe koszty autoprezentacji).
Jak zdołano już zauważyć, telepraca niesie ze sobą również pewne zagrożenia dla osoby pracującej w ten sposób .
Negatywy telepracy:
· izolacja,
· utrata kontaktu ze środowiskiem pracy,
· przenikanie się pracy z życiem domowym .
· obawa pracodawcy o utratę kontroli nad pracownikiem.
Jedno jest pewne – w telepracy liczy się efekt działań , czyli rezultat pracy.
Telepraca, to świetne rozwiązanie dla tych wszystkich pracowników, którzy głównie cenią sobie swobodę czasu wykonywania swych zadań, ale też charakteryzują się samodzielnością, zdolnościami organizacyjnymi i odpornością psychiczną na działanie w izolacji.
Warto też zwrócić uwagę, że nie we wszystkich rodzajach prac, taki sposób świadczenia pracy jest w pełni efektywny .
Telepraca, to świetny sposób w okolicznościach, gdy możliwe jest stosunkowo łatwo sprecyzować zadania do wykonania, gdy liczy się rezultat, a nie sposób wykonywania pracy. Telepraca nie nastręcza więc większych kłopotów np. dziennikarzom, korektorom, księgowym, prawnikom , tłumaczom, programistom i większości profesji zaliczanych do tzw. wolnych zawodów.
Leasing, czyli wynajem pracowników.
Do elastycznych form zatrudnienia zaliczyć należy pracę tymczasową, czyli popularny już u nas w kraju leasing pracowników.
Niektórzy pracodawcy z uwagi na arytmiczność występowania zapotrzebowania na pewne rodzaje prac posiadanej kadry pracowniczej wypożyczają swych pracowników innej firmie . Jest to popularne i zyskowne dla wszystkich zainteresowanych stron rozwiązanie, zwłaszcza w sytuacji kryzysowej .
Leasing polega na tym, że macierzysty pracodawca wypożycza pracownika za jego zgodą, innej firmie, użytkownikowi wynajmującemu. Użytkownik zawiera z pracownikiem czasową umowę o pracę, a pracodawca macierzysty udziela urlopu bezpłatnego pracownikowi na czas wykonywania pracy w firmie użytkownika.
Mniej u nas znane, ale popularne w Europie , jest dzielenie stanowiska ( job-sharing).
Praca taka jest korzystna np. dla matek wychowujących dzieci, dla osób uczących się, i wszystkich innych, które z różnych powodów nie mogą pracować w pełnym wymiarze pracy.
W przypadku „job-sharing” elastyczność w wykonywaniu pracy polega na tym, że dwie lub więcej osób pracuje na część etatu, dzieląc się między sobą obowiązkami i wynagrodzeniem przydzielonymi dla stanowiska pracy o pełnym wymiarze czasowym i zakresie zadań.
W Polsce ten system pracy zaczyna działać u wybranych pracodawców w ramach projektu dofinansowywanego z funduszy unijnych –„praca dla dwojga”.
Zagrożeniem „job sharing” jest przede wszystkim brak możliwości wyznaczenia granicy odpowiedzialności.
Oznacza to, że gdy stanowisko źle funkcjonuje , trudno jest znaleźć osobę odpowiedzialną . W normalnych warunkach , gdy na danym stanowisku jest zatrudniona jedna osoba , to ona ponosi pełną odpowiedzialność za swoje działanie.
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
- Zgłoś nadużycie
Ostatnio
9 lata 8 tygodnie temu
10 lata 1 dzień temu
10 lata 1 tydzień temu
10 lata 4 tygodnie temu
10 lata 29 tygodnie temu
10 lata 49 tygodnie temu
11 lata 4 tygodnie temu
11 lata 5 tygodnie temu
11 lata 5 tygodnie temu
11 lata 7 tygodnie temu